sobota, 15 sierpnia 2009

Rownanie na Prawde.


W typowym supermarkecie z "mydlem i powidlem" obok reklamowych broszurek oznajmiajacych obnizki cen na karkowke i 100% sok pomaranczowy znalazlam cienka ksiazeczke, a w niej paradoksalne "rownanie" na Prawde, ba na Prawdziwy Wszechswiat!

"The universe minus the false self minus the false universe equals the emptiness equals the true universe"

Znajduje sie tam tez "wytlumaczenie":
"Substraction is the only way to become true; and the only place I can be made true is true."

Majsterszyk pustoslowia! Prawda sprzedawana w amerykanskim supermarkecie!
A niech tam – odejmuje wiec siebie (nieprawdziwa) od swiata, swiat (nieprawdziwy) od swiata i zostaje mi, a jakze, jedyne prawdziwe Nic. Pustka. Prawda.
Ach jakiez pocieszenie...Juz czuje sie lepiej.

1 komentarz:

Małgorzata Olszewska pisze...

Prawda w supermarkecie - świetny motyw literacki! Kiedyś widziałam w supermarkecie sporo egzemplarzy Umberto Eco, bodaj "Sztuka i piękno w średniowieczu".
A pomyśl o takiej możliwości: prawda w supermarkecie w promocyjnej cenie. Albo jeszcze bardziej postmodernistycznie: dwie prawdy w cenie jednej;)